Każdy z nas pragnie mieć idealną wagę i utrzymywać ją bez trudu. Niektórym z nas się to udaje, inni, pomimo licznych prób i podejmowanego wysiłku, nie są w stanie zrzucić zbędnych kilogramów. Z punktu widzenia biologii nie ma w tym nic dziwnego – dla przetrwania utrata tłuszczu była zawsze niepożądana, wręcz niebezpieczna. Wcześniej w dziejach człowieka okresy jedzenia przeplatały się z wymuszanymi okresami głodu i organizm, jeśli tylko mógł, magazynował nadwyżkę kalorii w postaci tłuszczu na gorsze czasy. Dziś już nie musi tego robić, ponieważ pożywienia mamy pod dostatkiem, jemy wystarczająco, a często nawet zbyt dużo. Jednak ten prastary mechanizm zachował się i wciąż nasz organizm z chęcią magazynuje tłuszcz na wypadek głodu. Dlatego aby skutecznie i trwale pozbyć się zbędnych kilogramów trzeba to robić umiejętnie. Zanim jednak podpowiem Wam co robić, by na zawsze spalić zmagazynowane zapasy, najpierw opowiem Wam, czego nie robić i co nie pozwala naszemu organizmowi odzyskać szczupłej sylwetki.
- Jesz zbyt często
Pewnie wydaje Ci się dziwne, że częste spożywanie posiłków może nie być pożądane dla utraty wagi ponieważ zewsząd zarzuca się nas odwrotnymi informacjami – że aby schudnąć i przyspieszyć metabolizm powinniśmy jeść często właśnie. Ale tak naprawdę nie ma to żadnego uzasadnienia w fizjologii ani w badaniach. Okazuje się, że częściejsze spożywanie posiłków wcale nie wywołuje efektu przyspieszenia metabolizmu. A w jaki sposób może być przeszkodą? Po pierwsze poprzez nieustanne skoki poziomu glukozy we krwi. Sprawia to, że rośnie poziom insuliny i nasz organizm nie jest w stanie spalać innego paliwa niż glukoza. Uniemożliwia to przestawienie się na spalanie materiału zapasowego jakim jest tłuszcz i przekreśla możliwości schudnięcia. Poza tym częste jedzenie stymuluje apetyt i sprawia, że jesteśmy dużo bardziej głodni niż podczas stosowania dłuższych przerw pomiędzy posiłkami (jak na przykład przy systemie 16/8, w którym jemy tylko w ciągu 8 godzinnego okna żywieniowego).
2. Stosujesz zabójcze diety
Za każdym razem gdy zmniejszasz spożycie kalorii Twój organizm zwalnia metabolizm. Jeśli już na samym początku drastycznie obniżysz podaż pożywienia metabolizm zwolni swoje obroty w znacznym stopniu. Dlatego nigdy nie powinieneś rozpoczynać diety od tak radykalnego posunięcia. Optymalnym rozwiązaniem jest minimalne zmniejszenie kalorii ale na tyle wystarczające, by efektem była utrata wagi. Dzięki temu organizm będzie w stanie dłużej na takiej diecie pozostać utrzymując metabolizm, który po zakończeniu diety pozostanie sprawny.
3. Masz wysoki set point
Teoria set pointu naszego organizmu zakłada, że . Przedział ten jest nam najłatwiej utrzymać ponieważ stanowi dla organizmu stan równowagi z którym zsynchronizowane jest działanie całego układu. Dlatego większość z nas rzeczywiście najczęściej ma jakąś określoną wagę, którą dość łatwo nam zachować – nie tak łatwo nam schudnąć z tej wagi, ale również wcale nie tak łatwo nam przytyć. Okazuje się, że nasz organizm będzie próbował utrzymać ten punkt na stałym poziomie, a uznanie nowej wagi jako nowego set pointu może zająć 9 miesięcy. Dlatego drastyczne zmiany wagi (na przykład osiągnięte wskutek głodówki lub skrajnie deficytowych diet) bardzo rzadko udaje nam się utrzymać ponieważ rozdźwięk pomiędzy set pointę a nową wagą jest zbyt długi. Łatwiej nam gubić kilogramy powoli, pozwolić organizmowi przyzwyczaić się do nieco niższej wagi, i stopniowo dalej ją obniżać.
4. Masz leptynooporność
Leptyna jest hormonem wytwarzanym przez komórki tłuszczowe i regulującym spożywanie posiłków oraz metabolizm w ogóle. Po jedzeniu jej poziom wzrasta dzięki czemu mózg otrzymuje informację, że może zakończyć jedzenie ponieważ uzupełnił zapasy. Niestety u osób z nadwagą, u których komórek tłuszczowych jest więcej, pomimo podwyższonego poziomu leptyny mózg nie otrzymuje informacji o sytości. Wynikiem przewlekłego podwyższonego stężenia leptyny jest leptynooporność i sytuacje, kiedy to nawet pomimo zjedzenia dużej ilości kalorii organizm nie odczuwa sytości.
5. Walczysz z nadwagą, walczysz ze sobą
Walka sprawia, że zasilamy energią to, z czym walczymy. Jeśli całą swoją uwagę koncentrujesz na rzeczywistości, której nie chcesz, to sprawiasz, że staje się ona jedynym dostępnym dla Ciebie światem. Dlatego zamiast każdego dnia powtarzać sobie, jak bardzo nienawidzisz swojej wagi i jak bardzo chcesz się jej pozbyć (afirmując tym samym, że ona jest i że ma się bardzo dobrze), obierz sobie inny cel – koncentruj się na zdrowiu i na odzyskiwaniu optymalnego dla siebie stanu. Każdego dnia powtarzaj sobie, że jesteś coraz bliżej osiągnięcia optymalnej dla siebie sylwetki i optymalnego zdrowia. Pamiętaj również, że paradoksem zmiany jest akceptacja i że nawet swoją nadwagę powinieneś objąć akceptującą miłością i dopiero z tego miejsca dążyć do zmiany. Warto też zdawać sobie sprawę, że sięganie po jedzenie może być wynikiem nierozwiązanych konfliktów emocjonalnych. Dlatego zanim automatycznie sięgniesz po coś do jedzenia zastanów się, czy na pewno jesteś głodny czy może potrzebujesz czegoś innego?
Dla osób, które nie lubią czytać: